Mięso przygotowywane tą metodą jest soczyste i bardzo
przyjemne w smaku. Zioła nadają mu apetycznego ale, co ciekawe, nie agresywnego
aromatu. Pieczeń można serwować na obiad jak i kłaść na kanapki.
Mężu uwielbia kanapki
z tą pieczenią a sos wykorzystuje do smarowania chleba jako alternatywę ketchupu.
Składniki:
1 kg szynki wieprzowej lub karkówki, 4 cebule, 4 ząbki
czosnku, 6 dag masła
( można zastąpić olejem ), ½ łyżeczki oregano, ½ łyżeczki
bazylii, ½ łyżeczki tymianku, ½ łyżeczki mięty pieprzowej, 2 ziarna ziela angielskiego,
sól, pieprz, Vegeta, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 1 łyżka jogurtu greckiego.

Umytą i osuszoną wieprzowinę obtaczamy w połowie ziół,
obkładamy ząbkiem czosnku pokrojonym w plastry i obsmażamy na maśle. Mięso
przekładamy do garnka a na patelnię wrzucamy posiekaną cebulę z resztą czosnku
i podsmażamy na szklisto. Cebulę przekładamy do garnka, dodajemy resztę ziół,
utłuczone w moździerzu ziele angielskie, pieprz, sól i trochę Vegety do smaku.
Mięso zalewamy taką ilością letniej wody aby prawie je przykryła i dusimy na wolnym
ogniu, aż mięso będzie miękkie. Najczęściej pieczeń przygotowuję z 1 ½ - 2 kg
mięsa i duszę 2 godziny.
Kiedy mięso jest miękkie, wyjmujemy je na talerz, płyn
redukujemy o połowę ( doprawiając 2 łyżkami koncentratu pomidorowego ) i miksujemy. Sos ponownie stawiamy na ogniu, zagotowujemy i dodajemy 1 łyżkę jogurtu greckiego.