poniedziałek, 6 października 2014

Pigwówka z anyżem



Nalewka ma bardzo piękny bukiet aromatyczny. To kompozycja z gatunku zapachów letnich, pobudzająca i nienachalna, kojarząca się z końcówką lata. To wspomnienie ciepłych promieni, unoszącego się na wietrze babiego lata i ciepłego wiatru bawiącego się kosmykami włosów. Pochylając się nad kieliszkiem poczujemy pełen aromatu zapach owoców pigwowca jak i delikatną woń jabłka a gdzieś w tle błąka się miła woń cynamonu zaakcentowana delikatną nutką anyżu. Ten upajający aromat kusi i nęci. Daje obietnicę czegoś przyjemnego i zaskakującego. W smaku zharmonizowana, delikatna, po prostu przyjemna.



Składniki:

2 ½ kg owoców pigwowca, 1 ½ l wódki 40 %, 1800 ml wody, 1 kg cukru, 1 laska cynamonu, 6 goździków, 5 gwiazdek anyżu.


Owoce myjemy, ściereczką usuwamy lepki woskowy nalot ( wycieramy owoce ). Kroimy na małe kawałki ( nie obierając ), razem z gniazdami nasiennymi. Owoce wrzucamy do emaliowanego garnka, zalewamy 300 ml wody, zasypujemy cukrem i dodajemy przyprawy ( cynamon wrzucamy w całości ).  Pigwowca gotujemy 5 minut na mocnym ogniu ( mieszając ). Następnie dolewamy 1 ½ l wody, zmniejszamy ogień i  gotujemy 2 godziny ( pod przykryciem ). Garnek odstawiamy do ostudzenia. Masę przecedzamy przez sito z gazą ( samo sitko nie wystarczy ). Chodzi o to aby odcedzić tylko płyn i aby nie przedostał się miąższ. Inaczej po zmieszaniu z wódką płyn nam się zetnie i powstanie galaretka. Tak wykombinowałam za pierwszym razem ;-). Pomyślałam, że skrócę sobie pracę bo przecież płyn i tak jest rzadki. Dodałam wódkę i niespodzianka!  
Otrzymany płyn dokładnie mieszamy z wódką i rozlewamy do butelek. Butelki zamykamy i odstawiamy w ciemne, chłodne miejsce na miesiąc aby nalewka dojrzała.


Butelki zamykamy i odstawiamy w ciemne miejsce na miesiąc aby nalewka dojrzała.



piątek, 3 października 2014

Młoda cukinia kwaszona



Najlepiej kiedy cukinie są nieduże i mają około 15 cm.  Niestety nie zawsze możemy mieć na to wpływ. Jeśli samemu hodujemy warzywa, łatwo jest przypilnować wielkość owoców i zrywać cukinie naprawdę niewielkie i bardzo młode. Kiedy owoce są trochę większe, najlepiej pokroić je na kawałki.
Świetnie do kwaszenia nadają się także maleńkie patisony. Są bardzo dekoracyjne i chrupiące.


Składniki:

1 kg cukinii, główka czosnku, papryczka chili, gałązki tymianku, 1 l wody, 
4 dag soli ( niejodowanej ), 1 dag cukru, gorczyca, ziarna ziela angielskiego, ziarna czarnego pieprzu, listki laurowe, korzeń chrzanu, baldachy kopru ( lub suszone nasiona kopru ), nasiona kopru włoskiego.


Wodę gotujemy z solą i cukrem i odstawiamy do ostudzenia.

Do każdego litrowego słoika wsypujemy ½ łyżeczki nasion gorczycy, 2 listki laurowe, 4 ziela angielskie, 5 ziarenek pieprzu, 2 ziarenka kopru włoskiego, 
3 ząbki czosnku, 3 cienkie wiórki chrzanu, 2 baldachy kopru ( lub  ½ łyżeczki suszonych nasion kopru ), 2 gałązki tymianku i 2-4 plasterki chili ( baz pestek ). Cukinię ciasno ustawiamy w słoikach ( lub wrzucamy w kawałkach ). Zalewą napełniamy słoiki. Zamykamy i pozostawiamy w temperaturze pokojowej 3 dni a następnie wynosimy do piwnicy. Dostatecznie ukwaszoną cukinię pasteryzujemy 20 minut w temperaturze 95 C.