piątek, 27 czerwca 2014

Pieczony sum z migdałami



Mięso suma jest białe, średnio tłuste  i bardzo delikatne a dodatkowo nie posiada prawie ości. Do tego jest bardzo bogate w łatwo przyswajalne, pełnowartościowe białko. Kto raz spróbował, na pewno do niego wróci  i wpisze  na stałe do swojego menu.  


Składniki:
2 średnie sumy ( można użyć innych ulubionych ryb ), ¼ szklanki wywaru warzywnego, płatki migdałowe, biały pieprz, sól, 1 łyżka klarowanego masła.



Piekarnik rozgrzewamy do 200 C. Oprawione i osuszone ryby układamy w natłuszczonym żaroodpornym naczyniu. Oprószamy solą i drobno zmielonym pieprzem, polewamy wywarem, przykrywamy i wstawiamy na 15-20 minut ( zależy od wielkości ryb ) do nagrzanego piekarnika. Następnie odkrywamy naczynie, ryby smarujemy masłem, posypujemy płatkami migdałowymi i pieczemy jeszcze 5 minut bez przykrycia, aby skórka się zrumieniła. Możemy też ryby piec w folii, a następnie rozchylić ją aby skórka się przypiekła.



środa, 25 czerwca 2014

Sok z płatków róży


Kwiaty zbieramy na przełomie wiosny i lata. Najlepiej zrywać je z rana, ponieważ wtedy kwiaty są najbardziej bogate w aromatyczne związki lotne. Atutem płatków róż jest ich niezwykle intensywny, piękny zapach. Jeśli zdecydujemy się na różę stulistną, dostaniemy świeży, różany zapach, zaś decydując się na różę damasceńską otrzymamy głęboki, słodko-miodowy, różany aromat

Sok jest świetną formą aromaterapii ponieważ zapach różany wykazuje działanie uspokajające, stosowany przed snem łagodzi napięcia, stresy i jest źródłem „słodkich snów”.


Składniki:


25 dag płatków róży ( cukrowej, stulistnej, damasceńskiej ), 25 dag cukru, 2 ½ cytryny, ½ l wody.



Płatki przebieramy, obcinamy dolną część płatka u nasady                       ( tę jaśniejszą ) z plamką olejkową, aby pozbyć się goryczki. Jeśli tego nie zrobimy sok ma delikatnie cierpkawy smak, który niektórym może przeszkadzać. Ciekawe jest to, że w róży ucieranej tej goryczki nie czuć. Czyżby to za sprawą większej ilości cukru? Jeszcze ciekawsze jest to, że sok, który robiłam z róży pomarszczonej nie posiada goryczki zaś z róży damasceńskiej i owszem. Za to z róży damasceńskiej jest bardziej aromatyczny. Czytałam, że warunki glebowe i atmosferyczne mają ogromny wpływ na jakość i zapach róży, więc może tu należy upatrywać podpowiedzi?

Płatki ważymy dopiero po oczyszczeniu. Różę przekładamy do szklanego słoika, wrzucamy pokrojoną w plastry ( pozbawioną pestek ) połowę cytryny ( wcześniej wyszorowaną i sparzoną ) i zalewamy wrzątkiem. Szybko dokładnie mieszamy, aby wszystkie płatki się sparzyły, słoik przykrywamy ściereczką lub gazą i zostawiamy na 24 godziny w temperaturze pokojowej. Następnie płyn przecedzamy, płatki dokładnie wyciskamy i całość przelewamy do rondla. Sok łączymy z cukrem i  sokiem z 2 cytryn, zagotowujemy a następnie podgrzewamy na małym ogniu przez kwadrans. Wrzący płyn rozlewamy do buteleczek, zakręcamy i ustawiamy na 15 minut do góry dnem ( aby się odpowietrzyły ). Buteleczki chowamy pod kocyk lub ręcznik i poddajemy suchej pasteryzacji.