poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Cukinia w cieście


Składniki:

4 duże cukinie, 125g świeżo startego sera pecorino, 2 jaja, 4 łyżki tartej bułki, 2 łyżki posiekanej mięty, 2 łyżki posiekanej natki pietruszki, sól i pieprz.


Cukinię gotujemy w osolonej wodzie, aż będzie prawie miękka. Wyjmujemy i odstawiamy do przestygnięcia. Osuszamy papierowym ręcznikiem i drobno siekamy. Dodajemy ser, jajka, tartą bułkę, natkę pietruszki, miętę, sól i pieprz. Oprószamy dłonie mąką, formujemy  kotleciki i starannie obtaczamy w tartej bułce. Rozgrzewamy oliwę na dużej patelni i smażymy cukinię na rumiano. Dokładnie osączamy i osuszamy papierowym ręcznikiem.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Nalewka ze śliwo-nektaryny




Składniki:

1 kg dojrzałych śliwo-nektaryn, 50 dag cukru, 1 l wódki 45%, 1 szklanka spirytusu.
Opłukane i osuszone śliwki kroimy na pół i pozbawiamy pestek. Wrzucamy do słoja i zasypujemy cukrem. Wódkę mieszamy ze szklanką spirytusu i zalewamy owoce. Dobrze zamykamy i odstawiamy na 3 tygodnie w słoneczne miejsce. Musimy pamiętać aby co jakiś czas wstrząsać słojem aby cukier  mógł się rozpuścić, inaczej może się nam odkroić dno słoja. Po trzech tygodniach nalewkę zlewamy i przefiltrowujemy przez bibułę. Rozlewamy do butelek i odstawiamy na tydzień aby dojrzała.

Polskie kapary

Niestety, w naszym klimacie nasturcja ginie jesienią, po pierwszych przymrozkach. Wielka szkoda bo roślina ta jest jadalna, bardzo smaczna i nigdy  się nie nudzi. Hoduję ją dla kwiatów, liści i przede wszystkim dla owoców. W książkach zalecają aby zbierać tylko młode i niedojrzałe owoce a ja wolę te starsze o pieprznym smaku. Uważam, że wraz z dojrzewaniem zyskują na smaku. Są wtedy twardsze, bardziej pikantne i takie właśnie lubię. Coś jak połączenie kaparów z marynowanym pieprzem.




Składniki:

50 dag owoców nasturcji, 1 średnia cebula ( lub 7 małych szalotek ), 2 listki laurowe, 5 ziaren ziela angielskiego, 3-4 listki estragonu, ocet winny 6%, 20 dag soli.
Owoce nasturcji dokładnie płuczemy i osuszamy, przesypujemy solą i przykrywamy. Odstawiamy w chłodne miejsce na 24 godziny. Po tym czasie owoce odcedzamy z solanki, zalewamy 2% octem i ponownie odstawiamy na dobę. Aby uzyskać ocet 2%, mieszamy ocet z wodą w proporcji 1:2 ( 1/3 szklanki octu z 2/3 szklanki wody ). Po 24 godzinach kapary ponownie odcedzamy i przekładamy do słoiczków. Przygotowujemy 3% zalewę, gotując 1/2 szklanki octu winnego z 1/2 szklanki wody. Do marynaty dodajemy przyprawy oraz obraną i pokrojoną w plastry cebulę ( lub szalotki ). Zalewę gotujemy ( pod przykryciem ), na małym ogniu przez kwadrans i odcedzamy ( przyprawy wyrzucamy ). Wrzącą marynatą zalewamy kapary, słoiki zamykamy i ustawiamy do góry dnem. Stosujemy tutaj metodę suchej pasteryzacji czyli słoiczki wkładamy pod kocyk aby miały cieplutko i trzymamy, aż wystygną.