Pewnie każdy z Was ma ulubione przysmaki z czasów gdy był
dzieckiem. To ciasto to wspomnienie mojego dzieciństwa, uwielbiałam jego smak.
Zajadałam się jeszcze ciepłym, popijając zimnym mlekiem ( bo ciepłego nie
znosiłam ). Dzieckiem już nie jestem, ale sentyment do ciasta kiślowego
pozostał, tyle że mleko zastąpiłam kawą.
Składniki:
2 kiśle o dowolnym smaku ( ja wybrałam wiśniowe ), 3 szklanki mąki, 2 szklanki cukru,
1 szklanka śmietany, 1 szklanka jogurtu, 3 płaskie łyżeczki proszku do
pieczenia, 4 jaja.
Jaja ubijamy mikserem na puszystą masę z 2 szklankami cukru. Nadal miksując wlewamy powoli jogurt i śmietanę, następnie porcjami wsypujemy
mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia a na samym końcu dodajemy kisiel i miksujemy dokładnie aby barwnik się
rozpuścił. Masę przelewamy do wysmarowanej masłem formy, wkładamy do piekarnika
i pieczemy 45 – 50 minut w 175 C.
Nie jadłam nigdy, musi byc pyszna bardzo pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMoja Mama robiła taką żółciutką, z kisielem cytrynowym :) Dziękuję, że mi o niej przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuń