Ciastka można robić w wersji słodkiej, wtedy posypujemy
cukrem i migdałami;-)
Przepis pochodzi z książki "Zioła w kuchni".
Składniki:
32 dag mąki pszennej, 20 dag masła, 2 dag drożdży, 1 białko,
sól, kminek.
W ciepłym mleku rozpuszczamy drożdże (dodajemy łyżeczkę cukru ). Odstawiamy do podrośnięcia. Do przesianej mąki wrzucamy posiekane,
zimne masło, rozcieramy palcami, wlewamy mleko, solimy ( dodałam 2 duże szczypty ) i zagniatamy ciasto. Formujemy
cienkie wałeczki o długości 12-15 cm. Odstawiamy aby podrosły, a następnie
smarujemy białkiem , posypujemy grubą solą i kminkiem (ja w kminku obtaczałam ) i pieczemy 15-18 min w
200 C.
Czasami do ciasta dodaję łyżkę jogurtu greckiego i wtedy ma
taki fajny winny akcent.
Fajne :) idealne na wieczór przed telewizorem:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne! Uwielbiam takie słone przekąski do pogryzania przed telewizorem! Ciągle szukam takich przepisów, żeby tylko nie jeść niezdrowych chipsów.
OdpowiedzUsuń