Elu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Ze względu na dzielącą nas odległość przesyłam
Ci wirtualną, urodzinową babeczkę;-)
Ciasto:
2 szklanki mąki, 25 dag masła, 2 żółtka, ½ szklanki cukru,
łyżka cukru waniliowego, 2 łyżki śmietany.
Masa:
2 galaretki agrestowe, 1 szklanka kremówki, 25 dag malin.
Masło siekamy ze śmietaną i przesianą mąką. Wsypujemy oba
cukry i dodajemy żółtka. Szybko zagniatamy ciasto, formujemy kulę i, zawinięte w
folii, schładzamy 30 minut. Po tym czasie wyjmujemy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy i
wykrawamy foremką babeczki. Wylepione ciastem foremki nakłuwamy widelcem i pieczemy
15 minut w 200 C.
Każdą z galaretek rozpuszczamy w ¾ szklanki wody i odstawiamy do ostudzenia. Gdy
zaczną gęstnieć miksujemy z ubitą śmietaną.
Wystudzone babeczki nadziewamy masą,
dekorując świeżymi malinami.
śliczne maleństwa!:) A może następnym razem coś z czekoladą do naszego konkursu? ;-) Zapraszamy!
OdpowiedzUsuńCóż za ślicznotki te Twoje babeczki :-)
OdpowiedzUsuńPyszne piękne ja sobie polałam syropem malinowym używałam paoli - rozkosz w gębie że tak powiem:P:)
OdpowiedzUsuń