Przyzwyczailiśmy się, że pierogi to tylko te gotowane ale
dawniej pierogami zwano także to co dzisiaj nazywamy bułeczkami.
Zaparzane ciasto jest strzałem w dziesiątkę! Ciasto jest
dłużej świeże i bardziej wilgotne. Bardzo ciekawy pomysł na śniadanie do pracy
czy szkoły.
Farsz:
25 dag kaszy jaglanej, 1 ½ ugotowanego ziemniaka, cebula, sól,
pieprz.
Do ugotowanej na sypko kaszy dodajemy utłuczone ziemniaki,
sporą ilość podsmażonej na rumiano cebulki, przyprawy i dokładnie mieszamy. Farsz można doprawić natką pietruszki.
Ciasto:
3 ½ szklanki mąki, 375 ml mleka, 3 średnie jaja, łyżeczka
soli, 2 dag drożdży, łyżeczka cukru.
Z drożdży, cukru i odrobiny mleka robimy rozczyn. Szklankę mąki
zaparzamy szklanką wrzącego mleka, naczynie
przykrywamy i odstawiamy na 15 minut aby ciasto się parzyło. Następnie masę
dobrze rozcieramy, żeby nie była gorąca, ubijamy jaja ze szklanką letniego
mleka i drożdżowym rozczynem, wlewamy do ciasta, mieszamy, posypujemy z
wierzchu mąką i pozostawiamy nakryte aby podrosło. Kiedy mąka popęka, ciasto
wyrabiamy, wsypując sól i tyle mąki
(ok. 2 ½ szklanki), aby ciasto było tak gęste jak na bułki. Miesimy 30 minut i odstawiamy na kolejne 30 minut do podrośnięcia.
(ok. 2 ½ szklanki), aby ciasto było tak gęste jak na bułki. Miesimy 30 minut i odstawiamy na kolejne 30 minut do podrośnięcia.
Przekładamy ciasto na stolnicę posypaną mąką, dzielimy na 9
części i nadziewamy farszem. Odstawiamy
na 30 minut aby pierogi podrosły. Po tym czasie smarujemy jajem i posypujemy
sezamem. Pieczemy 30 minut w 175 C.
Hmm, jak znajdujesz smak tych pierożków?
OdpowiedzUsuńNadzienie wygląda na mdłe, ale chyba mam ochotę spróbować... :)
Dzięki większej ilości dobrze zrumienionej cebuli farsz zyskuje na smaku, a dzięki sporej ilości pieprzu robi się pikantny;-)
Usuńbardzo, ale to bardzo mnie ta kasza jaglana zaciekawiła w tej bułeczce:)
OdpowiedzUsuńsa cudowne !
OdpowiedzUsuńCiekawy ten farsz :)
OdpowiedzUsuń